Wyjaśnienie
Wszelkie zdjęcia ikon umieszczane na moim blogu, są wyłącznie zdjęciami moich własnych prac.
piątek, 10 grudnia 2010
Reklamowania ciąg dalszy ;)
Długo czekałam i doczekałam się. Ruszyło moje.polskieradio.pl. Tu link:
http://moje.polskieradio.pl
To dopiero skarbnica muzyki, filmów dokumentalnych, audycji, wywiadów etc.!!! Na razie jest ok. 80 kanałów tematycznych i będzie ich wciąż przybywać.
Chyba najbardziej cieszę się z cykli 1939 rok pokoju, rok wojny oraz 1945 rok wojny rok pokoju, Historii najnowszej-Polski a także z reportaży .
Jedyna inicjatywa, do której nie mam przekonania to ruszające niedługo radio na żywo. Będzie można w internecie oglądać na bieżąco, co dzieje się w studio. Jestem może dziwakiem, ale dla mnie magia radia to głosy i moja wyobraźnia. Wcale nie czuję potrzeby przypisywania głosu do konkretnego ciała. Ba! Chyba nawet mi to przeszkadza, psuje "zabawę".
Na razie strona jest w wersji roboczej, próbnej czy jak to się tam nazywa. Najprościej kliknąć z boku Słowo lub Muzykę. Wyświetli się nam lista możliwości i nie pozostaje nam nic innego, jak korzystać z tego "Sezamu".
P.S. Zdjęcie znalazłam na wrzuta.pl u gościa o nicku ziomalzx.
Babko, dla Ciebie dodatkowa strona:
http://www.polskieradio.pl/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Co za miła niespodzianka, dzięki Małgosiu.Będę mogła sobie posłuchać radia przez komputer?
OdpowiedzUsuńSkończyły by się domowe niesnaski i walka o pilota, a moja stara wieża jest nieprzestrojona i tylko dwa programy odbiera.Nie chcę się jej pozbywać, ponieważ ma adapter na płyty winylowe,a tych mamy spory zbiór.Najstarsza płyta z ariami Caruso w wydaniu His Masters Vois
(Pamiętasz- piesek podobny do Amigo śpiewający do tuby?)
Babko, specjalnie dla Ciebie wkleiłam teraz z P.S. do postu link, pod którym można słuchać na żywo wybranej stacji Polskiego Radia, w tym rozgłośni dla zagranicy. Trzeba kliknąć na pasek u góry ten czerwony z jednej strony i czarny z drugiej. :)))
OdpowiedzUsuńGdy otworzysz drugą kartę, możesz słuchać na żywo radia i np. serfować po internecie. W razie problemów- daj znać. :)
Co do płyt winylowych to wraca na nie moda. Sama mam , a raczej miałam sporą kolekcję. Część dawno temu pożyczyłam koledze, który zginął tragicznie na motorze, reszta poszła do mojej siostry. Z adapterem. Oj, posłuchałoby się....
Małgosiu, bardzo się cieszę z tych dwóch linków(linek?) do radia.Dzisiaj sobie sporo posłuchałam nie odrywając się od pracy.
OdpowiedzUsuńZ nieba mi chyba to spadło, czyli z Twojego bloga.
Pozdrawiam.Tu wieje i śnieży.
Babko, bardzo się cieszę. :))))
OdpowiedzUsuńA pogoda u mnie taka sama. Wieje i sypie. :(
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam usunęłam komentarz przez błąd , a napisałam,że mam wrażenie,jakbym mieszkała w igloo.
OdpowiedzUsuń:-)))
Babko, nie zamarzaj !!!!! :))
OdpowiedzUsuńNie zamarzaj?Raczej nie zakopuj się w śniegu po pas,bo na odśieżających liczyć nie można.Pani sprzątaczka zgarnia śnieg w dwie ogromnie góry pod drzwiami wejściowymi, potem idzie do swojego kantorka gada dwie godziny przez komórkę, a potem nadal gadając zmierza po zakupy.Wrrr!
OdpowiedzUsuńNikt jeszcze nie wpadł na to,żeby do odśnieżania zaangażować np-.zalegających z czynszami, niech odrobią,albo bazrobotnych i im zapłacić to co wezmą "z obowiązku nie sprzątający"!
Babko,
OdpowiedzUsuńU mnie jeżdżą ciągniki i usypują wysokie pryzmy .... tam, gdzie kończy się chodnik i zaczyna przejście dla pieszych. Trzeba skakać jak kozica , albo od początku iść równolegle do chodnika środkiem ulicy. Tyle, że na ulicy jest super ślisko. Ja już raz glebę zaliczyłam. ;) Dobrze, że nic nie jechało!
A tak poza tym to zupełny brak czasu bo tylko 10 dni do świąt i trzeba się wyrobić z tym i owym. Może jutro znajdę chwilkę na napisanie nowego postu?...
U nas to samo Małgosiu!Wszystko się zgarnia pod bramę,a tu nózki kozicy, to pieśń przeszłości.
OdpowiedzUsuń:-))
Babko, :)))
OdpowiedzUsuńTo ja jeszcze jeden link dam. Też strona radiowa. :))
Grudzień 70
Ja te grudniowe wydarzenia w Gdyni oglądałam Małgosiu naocznie mieszkajc na głównej ulicy.
OdpowiedzUsuńByły znacznie dramatyczniejsze niż późniejszy stan wojenny.