Zdjęcia nie będzie . Wychodzi na to, że trzeba było nie krytykować sprzętu.Teraz mam za swoje. Aparat odmówił współpracy......
Wyjaśnienie
Wszelkie zdjęcia ikon umieszczane na moim blogu, są wyłącznie zdjęciami moich własnych prac.
sobota, 30 października 2010
Surówka z pasternaku hitem tego sezonu
Nigdy nie jadłam pasternaku. Tej jesieni pierwszy raz. Tata przywiózł od znajomych, mieszkających na wsi. Dziś samodzielnie ugotowałam tę "pietruszkę" w wodzie z dodatkiem soli i cukru. Potem ostudzoną pokroiłam w kosteczkę. Do tego jabłko starte na grubej tarce, na sklejenie - śmietana z chrzanem i majonezem. Ciut mieszanki pieprzów. PYCHA!!!!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A Małgosiu!Litości nie masz?
OdpowiedzUsuńJuż dawno poszukuję pasternaku, pamiętam go z dziciństwa,ale tutaj nawet działkowicze nie wiedzą co to takiego!
Jakaś pasza?- pytają.
Pozdrawiam z żalem,że się nie dobiorę do Twojej surówki...
Babko, rodzice też pamiętają z dzieciństwa. Dla mnie nowość kompletna i bardzo się dziwię, że tego warzywa nie można normalnie kupić. Pychota!!! :))
OdpowiedzUsuńhttp://survival.strefa.pl/r2/pasternak-k2.jpg
OdpowiedzUsuńBędę musiała zdobyć nasiona i posiać je byle gdzie,to znaczy na łące w pobliżu.
Z tego co tu piszą bywa w stanie dzikim,ale trzeba by się dobrze na znać, by zbierać.
Babko, nawet nie wiedziałam, że tak pięknie kwitnie na żółto! Dla mnie to pietrucha o ostrym zapachu. Gdyby mi kto wymieszał z prawdziwymi korzeniami pietruszki, to chyba miałabym kłopot bo tylko niektóre są ciut inne kolorystycznie. Albo ja nieobyta z tematem. :)
OdpowiedzUsuń